Cykl spotkań z artystami w Empiku



Elektronika, Muzyka, Prasa i Książki – mało osób wie, że to właśnie od tych słów stworzono nazwę najpopularniejszej księgarni w kraju - Empik.
Jak przyszłam na świat, we Wrocławiu istniały tylko dwa malutkie sklepy tej sieci. Dziś jest ich tu jedenaście, z tą różnicą, że nie są malutkie jak kiedyś, a ogromne zajmujące pół piętra w galeriach handlowych.


CH Renoma, czyli jedyna galeria handlowa we Wrocławiu, która mnie nie denerwuje.

Kiedyś byłam pewna dwóch rzeczy, że albo zostanę pisarką, albo będę pracować w Empiku na rynku. Ta druga opcja była nawet realna, biorąc pod uwagę, że w latach 2001-2014 spędzałam tam około piętnastu godzin tygodniowo i znałam rozkład regałów lepiej niż niektórzy pracownicy 😉

Empik na wrocławskim rynku, to miejsce, które mnie wychowało. Niestety, z uwagi na zły stan kamienicy dwa lata temu księgarnia została przeniesiona w inne miejsce, a mnie pozostały wizyty w drugim oddziale, w CH Renoma.


Od podszewki znałam trzy wrocławskie Empiki – dwa z nich już niestety nie istnieją. 

Trzeci – znany chyba wszystkim wrocławianom, mieszczący się na trzecim piętrze centrum handlowego Renoma, to miejsce, w którym uwielbiam się zaszywać na wiele godzin do dziś. Choć muszę tu zaznaczyć, że właściwie nic w nim nie kupuję, bo uważam, że warto wspierać małe księgarnie którym o wiele trudniej jest utrzymać się dzisiaj na rynku.

Empik w Renomie to prawdziwy gigant spośród wrocławskich księgarni. Jedną jego część zajmuje literatura, drugą zabawki, trzecią płyty i filmy cd, a w czwartej odbywają się spotkania.


Dlaczego ja w ogóle o tym piszę? Otóż w Empiku w Renomie, od lat odbywają się spotkania autorskie. Od razu mówię – całkowicie darmowe.

Od czasu do czasu przyjeżdżają do nas pisarze, piosenkarze, działacze społeczni, modelki, zwycięzcy Masterchefa, a czasem nawet… Aktorzy.                 
                                                                                                                                

  Nie wiem jakim cudem zainteresowałam się tymi spotkaniami tak późno. Choć wydaje mi się to niemożliwe, ja chyba naprawdę kiedyś kompletnie nie interesowałam się zdobywaniem autografów i spotykaniem znanych ludzi! Czasy przed-autografowe w ogóle wydają mi się strasznie dziwne… Trudno mi sobie wyobrazić siebie bez tej pasji.

Jakiś czas temu jeden kolega powiedział mi, że w 2014 roku był tu nawet Dawid Podsiadło. Można było pogadać i zrobić sobie z nim zdjęcie, a ja nic o tym nie wiedziałam!!



     Od razu mówię, że na obu spotkaniach mnie nie było. Nie spotkałam się z nimi, choć rzeczywiście byli u nas jakiś czas temu :)

Chciałam Wam pokazać, jak  wyglądają plakaty każdego Empikowego spotkania.



W każdym razie ten wpis powstał po to, żeby uprzedzić Was o jednej bardzo ważnej rzeczy:
Od tej pory, opisów spotkań w Empiku będzie dużo. Bardzo dużo.      

Zapewniam, że nie będą one nudne, bo każde ze spotkań, chociaż na pierwszy rzut oka wygląda podobnie, to w gruncie rzeczy jest zupełnie inne. Jest radość, czasem wzruszenie albo kolejna nauczka z rodzaju tych „czego nie robić podczas zbierania autografów”. Jednak przede wszystkim jest mnóstwo przezabawnych sytuacji, niepowtarzalnych rozmów z osobami, które uwielbiam oraz możliwość zobaczenia znanych ludzi bez obecności kamer i fotoreporterów.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwsza wizyta w Teatrze Współczesnym, spotkanie z Katarzyną Dąbrowską

Szukajcie a znajdziecie

Spotkanie za jeden uśmiech