Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2019

Słuchowisko na żywo w Starym Klasztorze

Obraz
Niestety w momencie, w którym wysiadłam z pociągu na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu musiałam wrócić do szarej rzeczywistości, zapomnieć o jakichkolwiek wyjazdach i nie myśleć o kolejnych podpisach. Popytałam ludzi z klasy o to co się działo pod moją nieobecność i okazało się, że ominęło mnie mnóstwo ważnych sprawdzianów i kartkówek, nauczyciele są na mnie źli, rodzina jest zła i w ogóle Wrocław nie jest dla mnie w tej chwili przyjaznym miejscem. Z pewnością każdy wtedy ode mnie oczekiwał, że teraz ostro wezmę się do roboty… Tyle, że zupełnie to nie w moim stylu :-D Cofnijmy się do początku maja, kilka tygodni przed wyjazdem do Warszawy. Przez przypadek, dzięki moim znajomym odkryłam cudowne, klimatyczne miejsce niedaleko centrum Wrocławia – Stary Klasztor. Odbywają się tam koncerty, imprezy, czasem to miejsce jest częścią jakiegoś wydarzenia kulturalnego… To, że odkryłam je dopiero w maju 2016 roku wynikało z tego, że wcześniej mama nie pozwalała mi tam chodzić. Stary Kl...

Wirtuozerski Hamlet w Teatrze Współczesnym

Obraz
Troszkę Wam już opowiadałam o historii, atmosferze i wyglądzie Teatru Współczesnego przy okazji mojej pierwszej wizyty. Jak pisałam, jest to budynek zbudowany w czasach głębokiego PRLu, od lat nie odnawiany i kompletnie nieprzystosowany do obecnych czasów. Przy pierwszej wizycie w ogóle nie zwróciłam uwagi na wady budynku. Wtedy nie liczyło się nic poza tym ,że właśnie spełniałam jedno ze swoich największych marzeń. Byłam zbyt przejęta by zwracać uwagę na coś takiego jak obdrapane ściany czy obskurna toaleta. Dzisiaj większość zdjęć wzięłam ze strony teatru. Jakoś podczas tamtej wizyty zupełnie nie myślałam o robieniu zdjęć :-) Druga wizyta była pod tym  względem zupełnie inna. Tym razem bez trudu wyłapywałam takie rzeczy jak skrzypiące schody czy dojmujące wrażenie ciasnoty. Nie to było jednak najgorsze. Na balkonie gdzie miałyśmy nasze miejsca, było POTWORNIE duszno. Niestety ktoś zapomniał, że mamy już dwudziesty pierwszy wiek i przydałoby się dodać klimat...

Teatr Współczesny - młodzi przejmują stery

Obraz
Plan był prosty. Wujek miał rano, 14 maja  pójść do Teatru Współczesnego i kupić dwa bilety na Hamleta dla mnie i dla mamy. Zdobył je, oczywiście, ale nie do końca tak jak to sobie wymarzyłam. Ja stanęłabym w kolejce już koło godziny szóstej rano. Tymczasem wujek przyszedł pod teatr o wiele, wiele później. Kupił dwa bilety, ale był jedną z ostatnich osób, którym się to udało i dostałyśmy miejsca... W OSTATNIM RZĘDZIE NA BALKONIE.  Oficjalny plakat inscenizacji w Teatrze Współczesnym. Zdjęcie pochodzi ze strony internetowej teatru Byłam okropnie zła gdy się dowiedziałam, ale przecież nie mogłam mu tego powiedzieć. Przecież gdyby nie on, nie miałybyśmy tych biletów w ogóle. Trudno, jakoś musiałam to przeboleć.  Wreszcie nadszedł dzień sztuki. Tamtego dnia na Warszawskich Targach Książki zabawiłyśmy krótko, tylko parę godzin (tego dnia zdobyłam autograf od Pauliny Młynarskiej o czym opowiadałam w poprzednim wpisie). Nie mogłam się do...