Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2020

Wyprawa w przeszłość czarnym mercedesem, w doborowym towarzystwie

Obraz
                                                                             Wrocław, grudzień 2016 W niedzielny poranek budzik, który nastawiłam poprzedniego wieczoru na piątą, wyłączyłam prawie natychmiast. Udało mi się nie przebudzić mamy i przez trzy godziny w całkowitej ciszy i spokoju czytać Grę Anioła Carlosa Ruiza Zafona, którą zakupiłam w pierwszy dzień targowy.  Po ósmej zaczęłam szykować się do wyjścia. Zjadłam szybkie śniadanie i udałam się na pętlę tramwajową. Wcześniej wypytywałam mamę czy na pewno przyjedzie o piętnastej, zanim zamkną się wszystkie targowe stoiska.  Niecałą godzinę później wysiadłam na przystanku Hala Stulecia i spacerowym krokiem przeszłam spory kawałek, który mnie od niej dzielił. Targi zaczynały się dopiero o dziesiątej, więc razem z tymi, którzy tak ...

Nadredaktor od książek. Spotkanie #1

Obraz
Okolice Hali Stulecia, 2016 Po spotkaniu z Grażyną Błęcką-Kolską zajmowałam się tym co zwykle w czasie wolnym podczas targów. Chodziłam wokół głównej sali robiąc notatki i obliczając koszty książek, które miałam zamiar nabyć. Czasu miałam na to sporo, bo do kolejnego zaplanowanego tego dnia spotkania pozostało półtorej godziny. Nie śpieszyłam się więc wcale. Dopiero gdy spojrzałam na swój zegarek, który wskazywał zbliżającą się czwartą po południu wyruszyłam na poszukiwanie Sali Cesarskiej. Od większości sal różni się ona jedynie wielkością, jest trochę większa od innych, dzięki czemu to w niej właśnie odbywają się najważniejsze spotkania z popularnymi pisarzami. Poza tym nie wyróżnia się ona (chyba na złość swojej nazwie) ani wyjątkowym pięknem wnętrza, czy ładnym widokiem z okna, a i krzesła są tu tak samo niewygodne jak w każdej innej z sal sąsiadujących. Tam właśnie zmierzałam (jak zwykle gubiąc się i co chwila pytając wolontariuszki o drogę)na bardzo ciekawie się zapowiadające spo...