Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2020

25. Wrocławskie Targi Dobrych Książek

Obraz
Koniec z koncertami, wyjazdami i olewaniem nauki.   Takimi słowami zakończył się przedostatni listopadowy wieczór cztery lata temu, kiedy moja mama wróciła ze szkolnej wywiadówki.  Odpowiedziałam (całkowicie mijając się z prawdą)  że chwilowo nie planuję żadnego wyjazdu ani koncertu, więc zupełnie nie musi się martwić.  Taki stan rzeczy utrzymał się tylko jakieś dwadzieścia godzin. Już następnego wieczoru przyszłam do salonu i oznajmiłam, że od jutra przez kolejne cztery dni są Wrocławskie Targi Dobrych Książek. W czwartek i piątek będę prosto ze szkoły jeździć do Hali Stulecia i wracać późnym wieczorem, a weekend zamierzam spędzić tam od otwarcia do zamknięcia.  Hala Stulecia Dokładnie tak to wyglądało.  Olałam szkołę od góry do dołu, ale za to wysłuchałam kilkunastu wykładów o rozwoju pisma, znaczeniu komiksów w kulturze, roli kobiet w przedwojennym Lwowie czy architekturze Dolnego Śląska.  Oprócz tego, porozm...

Retro dancing w Starym Klasztorze

Obraz
Schody pogrążone w półmroku. Echo kroków w ciemnym korytarzu. Tłum ludzi w sali i unoszący się     w powietrzu charakterystyczny zapach alkoholu. Z przodu scena, niezbyt duża, ale mogąca spokojnie pomieścić kilkuosobowy zespół muzyczny, i oczywiście zepsuta winda. Mniej więcej tak zapamiętałam Stary Klasztor, czyli miejsce, gdzie w maju 2016 roku odbyło się czytanie kryminału Agathy Christie, w którym miałam ogromną przyjemność uczestniczyć. Nie tęskniłam jakoś specjalnie za tym miejscem. Klubowy klimat, łatwa dostępność alkoholu i rodzaj muzyki, która jest tam najczęściej grywana (techno, elektroniczna, rap itp.). Zupełnie mnie to nie interesowało. Jednak od czasu do czasu zdarza się, że przyjeżdża tam ktoś kogo naprawdę cenię.     Często w Sali Gotyckiej koncertują tacy artyści jak Janusz Radek, Paulina i Natalia Przybysz, Renata Przemyk, Piotr Bukartyk, Mary Spolsky i inni. Niemniej, od pamiętnego majowego czytania nie zajrzałam...